Rozwijanie bloga to nie lada wyzwanie. Godziny poświęcane na pisanie artykułów, poszukiwanie nowych tematów i budowanie relacji z czytelnikami, a efektów w ich postaci…brak.
Brzmi znajomo? Z pewnością zainteresuje cię więc kwestia promowania bloga, którą
w dzisiejszym artykule rozbijemy na czynniki pierwsze. Dowiesz się m.in.:
Jeżeli tematyka blogowania, jak i zasady z nim związane są dla ciebie niejasne, zapraszamy do przeczytania naszego artykułu „Jak prowadzić bloga firmowego? Konkretne porady„
Prowadząc bloga umiejętnie, trafiasz do odpowiedniej grupy docelowej i poprawiasz SEO strony. Przede wszystkim jednak budujesz w ten sposób trwałe relacje z twoimi obecnymi, jak i potencjalnymi klientami. Świadomość tych zalet jest wśród blogujących dość wysoka, czego nie można powiedzieć już o samej kwestii promowania bloga. Zbyt mocne koncentrowanie się na tworzeniu treści sprawia, że jego potencjał nie jest w pełni wykorzystywany.
Zanim na dobre zaangażujesz się w promowanie bloga, upewnij się, że treści, jakie na nim zamieszczasz są wysokiej jakości. Bez satysfakcjonujących i wartościowych dla czytelnika artykułów, na nic nie zdadzą się działania promujące.
Warstwa wizualna jest niezwykle ważnym elementem każdej strony. Witryna, która wygląda jak forum dyskusyjne z 2006 roku nie będzie wzbudzać zaufania.
Temat designu i funkcjonalności bloga to bardzo obszerna dziedzina. Na początku wystarczy jednak skupić się na kilku podstawowych kwestiach:
Na początek dobra informacja: większość podstawowych szablonów WordPress’a i popularnych systemów do zarządzania stronami (CMS) spełnia współczesne wymagania dotyczące funkcjonalności.
W przypadku zdecydowanej większości blogów, ruch organiczny z Google’a jest głównym źródłem dopływu czytelników na stronę. Wyjątkiem mogą być firmy lub osoby z bardzo rozbudowanymi social mediami, lub takie, które poruszają tematy niewyszukiwane w Google.
W innych przypadkach to właśnie SEO powinno grać pierwsze skrzypce.
Dobrze wypozycjonowany blog to także pasywne źródło ruchu. Dlatego też warto zadbać
o odpowiednia optymalizację SEO. O tym jak to zrobić, piszemy bardzo szczegółowo w tym artykule: Jak pisać teksty SEO? Artykuły SEO które zmiażdżą konkurencje!
Po publikacji artykułu dobrą praktyką jest stworzenie postu bądź krótkiego filmiku odsyłającego do twojego nowego artykułu. Możesz w ten sposób sprowadzić obecnych, jak i nowych fanów na stronę. Dodatkowo, taki zabieg może przyczynić do rozwoju twojego konta w social mediach.
Filmy na YouTube tworzą wartość samą w sobie, jednak jest to także znakomite miejsce na pozyskiwanie ruchu na stronę. Dodatkowo, trendy od lat jednoznacznie wskazują, że to właśnie wideo najbardziej angażuje odbiorców.
Nie ma jednak co się oszukiwać – stworzenie dobrej jakości filmu pochłania zarówno czas, jak i finanse. Na próżno szukać tu porównań do niskokosztowych wpisów na blogu. Taki content jest także nieco trudniejszy w samym wykonaniu, na które składa się m.in. czasochłonny montaż.
E-mail marketing to jedna z najskuteczniejszych form marketingu internetowego. Dobrze napisany i przemyślany mail potrafi wygenerować naprawdę sporą sprzedaż.
Ciekawym sposobem na prowadzenie newsletteru jest wysyłanie nowych artykułów, które opublikowałeś na blogu. Możesz w ten sposób wygenerować całkiem pokaźny ruch na stronie (wszystko zależy jednak od wielkości naszej bazy mailingowej oraz umiejętności perswazyjnego pisania). Baza mailingowa to także sposób na zbudowanie lepszej relacji z Twoimi odbiorcami.
Jeżeli dany artykuł jest mocno nastawiony na sprzedaż, lub działasz w sektorze B2B (Business to Business), to warto rozważyć wykorzystanie płatnych reklam na Facebooku lub Google’u.
W e-commerce najlepiej się one w artykułach typu „Top 10 zabawek sensorycznych”, „Top 15 wiertarek”, itp. W tekstach tego typu, polecasz i linkujesz do konkretnych produktów, dlatego też wydatki na reklamy mogą Ci się zwrócić.
Innym przykładem są artykuły nastawione stricte na B2B, gdzie pozyskanie klienta może wiązać się z wielotysięcznym zyskiem bądź długoletnią współpracą. W branżach tego typu ścieżka klienta jest nieco dłuższa – dlatego trzeba go przekonywać do danego produktu czy usługi nieco dłużej. Zakup domu lub kontrakt z hurtownią budowlaną to o wiele bardziej angażująca i wymagająca przemyślenia kwestia niż zakup słuchawek za 50 zł.
Warto więc sprawdzić, czy taka forma reklamy sprawdzi się w przypadku Twojego biznesu. Może okazać się, że przyniosą one lepszy zwrot z inwestycji niż reklamowanie produktów lub danych usług.
Web push to powiadomienia, które pojawiają się tylko u osób, które wyraziły na to zgodę. Nie jest to więc nachalna forma marketingu, a znakomity sposób na zachęcenie użytkowników do ponownego wejścia na naszą witrynę.
Jest to także kolejny sposób na wygenerowanie większego ruchu na Twoim blogu. Dla osób, które chcą śledzić naszą aktywność blogową będzie to przydatna funkcjonalność.
Publikowanie wpisów na innych stronach wiąże się z trzema głównymi korzyściami:
Wszystko to bezpośrednio bądź pośrednio pomaga zwiększać popularność bloga. Wystarczy dogadać się z właścicielem innej strony, lub skorzystać z popularnych serwisów typu Linkhouse lub Whitepress. Artykuł możemy napisać sami lub zostawić to zadanie wydawcy.
Jest to ciekawy sposób na zaistnienie w internecie, który sprawdzi się szczególnie w przypadku niszowych firm (łatwiej będzie zbudować rozpoznawalność na mniejszym i niskokonkurencyjnym rynku).
Backlinki, które pochodzą z komentarzy na blogach lub forach mają znikomy wpływ na SEO. Bywają jednak przydatne z perspektywy budowania świadomości marki (osobistej lub firmowej) w danej niszy lub branży. Jest to także sposób na przyciągnięcie nowych użytkowników na stronę.
Ważne jednak także to, w jaki sposób będziesz pisać. Jeżeli Twoje komentarze nie będą wnosić żadnej wartości i wręcz zaśmiecać daną stronę, to prócz zdobycia bana i zirytowania innych użytkowników zbyt wiele nie osiągniesz.
Twoje komentarze powinny wnosić wartość. Może być to np. rzucenie zupełnie nowego spojrzenia na omawianą kwestię. Warto też włączać się do konstruktywnych dyskusji. Link do twojego bloga czy artykułu powinien być jedynie dodatkiem, oraz, co istotne – powinien wpasować się do danego wątku.
Tylko w takim przypadku komentowanie na innych stronach może przynieść efekty. Działania takie można podejmować także w social mediach.
Większość osób koncentruje się jedynie na na pozyskiwaniu coraz to większego ruchu na stronę. Warto zadbać też o to, aby użytkownicy jak najdłużej zostali na twojej witrynie. Jednym ze sposobów jest kierowanie użytkowników poprzez linkowanie wewnętrzne na twoje podstrony. Możesz przykładowo stworzyć jakieś przydatne narzędzie (różnego rodzaju kalkulatory, bazy danych, darmowy PDF do pobrania, quiz), aby następnie linkować do twojego bloga i artykułów.
Dla zobrazowania: ktoś wchodzi na Twoją stronę poprzez wpisanie w Google „kalkulator przyszłego wzrostu dziecka”. Korzysta z Twojego narzędzia, a następnie na tej samej podstronie widzi podlinkowany artykuł: „Jak zadbać o rozwój 10 latka”. W tej sytuacji zadbałeś o dłuższe spędzenie czasu użytkownika z twoją firmą, i w większym stopniu wykorzystałeś możliwości pozyskiwanego przez Ciebie ruchu.
Ostatnim, nie najłatwiejszym, ale mogącym przynieść rewelacyjne rezultaty sposobem, jest stworzenie czegoś, co przyciągnie na Twoją stronę osoby zainteresowane danym tematem. Może to być ciekawy ebook, raport, kurs. Jak można się domyślić, jeżeli twój cyfrowy produkt będzie darmowy, przyciągnie on większą ilość zainteresowanych osób. Jednak funkcję taką może spełnić również produkt płatny. Oczekiwania wobec niego będą jednak znacznie wyższe.
Przygotowanie wartościowego e-booka, raportu czy kursu jest dość czasochłonne i wymaga specjalistycznej wiedzy. Same efekty nie są także widoczne od razu, ale w dłuższej perspektywie jest to świetna inwestycja.
Dobra relacja z klientami ma we współczesnym biznesie niezwykle dużą wartość. Często jeden, wierny czytelnik jest wart więcej, niż 100 niezaangażowanych użytkowników.
Na budowanie więzi z grupą odbiorczą istnieje wiele sposobów i technik. Bardzo istotną kwestią jest styl pisania. Trzeba znaleźć tutaj równowagę między naukowym sposobem pisania, a mnóstwem osobistych dygresji nie na temat.
Warto pisać konkretnie i na temat, jednak w sposób przyjazny i „ludzki”. Jedna dygresja raz na jakiś czas (która nie jest bardzo powiązana z tematem) też nikomu nie zaszkodzi, a może pokazać czytelnikowi, że po drugiej stronie ma do czynienia z człowiekiem.
Kolejnym sposobem na skuteczne budowanie relacji jest udzielanie się w komentarzach pod Twoimi wpisami oraz odpowiadanie na przesyłane przez czytelników maile. Dzięki takim działaniom nawiązujesz bezpośredni kontakt z odbiorcą, co z kolei buduje jego lojalność.
Możesz też proponować swoim czytelnikom różnego rodzaju „gratisy” (np. w postaci raportu, ebooka itp.).
Jest to bardzo skuteczny sposób na przyciągniecie nowego ruchu oraz zbudowanie silniejszej marki. Taktykę tę bardzo często stosują YouTuberzy. Mniejsi twórcy płacą większym, aby móc wspólnie stworzyć film lub na nim wystąpić. Technikę tę można wykorzystać także w przypadku blogowania. Warto zainteresować się blogerami z silnym wizerunkiem i wierną grupą fanów.
Form współpracy jest naprawdę wiele. Od klasycznego, wspólnego artykułu, poprzez kursy, ebooki, produkty lub eventy. Inwestycja w taki projekt może znacząco zwiększyć popularność Twojego bloga.
Ostatnia porada nie przełoży się bezpośrednio na zwiększenie popularności bloga. Ułatwi ona jednak wszystkie wymienione wcześniej działania. Chodzi tutaj o stworzenie tzw. persony, czyli dokładnego wyobrażenia naszego idealnego czytelnika. Powinieneś określić w jakim jest wieku, jakiej płci, jaki ma plan dnia, czym się interesuje, jakich mediów używa. Im dokładniejszy obraz, tym łatwiej będzie Ci stworzyć skuteczny przekaz.
Jeżeli od jakiegoś czasu prowadzisz już bloga i masz pewne grono czytelników, możesz przeprowadzić wśród nich ankietę. Drugim skutecznym sposobem jest sprawdzenie Twojego konta w Google Analytics. W zakładce „odbiorcy” jesteś w stanie sprawdzić lokalizację, zainteresowania, wiek, płeć i urządzenia twoich czytelników. Nie są to w 100% dokładne dane, jednak dają nam ogólny zarys na sytuację.
Oto 14 sposobów, które mogą pomóc Ci w wypromowaniu bloga. Nie musisz, a wręcz nie powinieneś wdrażać wszystkich metod jednocześnie. Testuj, testuj i jeszcze raz testuj. Może się okazać, że social media przyniosą w twoim przypadku kiepskie rezultaty, a SEO okaże się strzałem w dziesiątkę.
Jeżeli nie chcesz mieć na głowie kolejnego obowiązku, to możesz zlecić to zadanie nam.